Krzysztof Klenczon
Krzysztof Klenczon – kompozytor, gitarzysta i wokalista. Artysta występował razem z Niebiesko-Czarnymi, Pięcioliniami, Czerwonymi Gitarami. Z ostatnią z wymienionych grup związany był w latach 1965–1970, komponując m.in. takie utwory jak „Biały krzyż”, „Jesień idzie przez park” czy „Kwiaty we włosach”. W 1970 r. założył zespół Trzy Korony, z którym rok później wydał płytę pt. „Krzysztof Klenczon i Trzy Korony”. Na długogrającym krążku znalazły się takie przeboje, jak „10 w skali Beauforta”, „Nie przejdziemy do historii” czy „Port”. Artysta zmarł 7 kwietnia 1981 r. z powodu obrażeń odniesionych w wypadku samochodowym.
Na VII KFPP w 1969 r. w Opolu grupa Czerwone Gitary otrzymała nagrodę Ministra Kultury i Sztuki za utwór „Biały Krzyż”. Podczas koncertu „Mikrofon i Ekran” zespół nie chciał bisować nagrodzonej piosenki. Krzysztof Klenczon tłumaczył tę decyzję tematyką utworu: „Piosenka ma charakter symboliczny ze względu na genezę powstania”. Janusz Kondratowicz tak wspomina tworzenie piosenki „Biały krzyż”: „W dzień ciężko pracowaliśmy, ale popołudnia były już wolne. Właśnie takim popołudniem wybraliśmy się z Krzysztofem na spacer pod Regle. Tylko we dwóch. Odeszliśmy już spory kawałek od miasta, kiedy Krzysztof zobaczył brzozowy, z kawałkami łuszczącej się białej kory, zaniedbany krzyż. Nie było żadnego grobu, tylko ten samotny krzyż. Popatrzył mi w oczy i powiedział: – Mój ojciec walczył w AK, był ranny i zaraz po wojnie zmarł. Właściwie, to ja go wcale nie miałem. Dziś, kiedy jestem muzykiem, chciałbym poświęcić mu jakąś mądrą piosenkę. I chciałbym, żeby przekazać, że to, o co oni walczyli, nie poszło na marne, że zostało coś w nas, jakaś siła, żeby być prawdziwymi Polakami”.
W 2018 r. w opolskiej Alei Gwiazd Polskiej Piosenki odsłonięto gwiazdę Krzysztofa Klenczona. W uroczystości uczestniczył Wojciech Serafin, przyjaciel muzyka, który podkreślił jego zasługi – „Krzysztof jest pośród nas poprzez swoją twórczość, olbrzymią spuściznę, którą po sobie zostawił. To legenda muzyki rozrywkowej, polskiej”.